wtorek, 28 grudnia 2010

około miesiąca temu (może dwóch) znowu rzucili kalendarze w Lidlu :D
zatem pierwszy oto:



materiały poza kalendarzem to: papiery ILS, Lemonade i inne, stemple głównie Lemonade i Heidi Swap, papierowe elementy (literki czy tasak i wałek) Maya Road, i jeszcze ćwiek i stemple motylki ze scrapcomu

1 komentarz:

  1. Ja niestety nie zdązyłam zakupić kalendarza w Lidlu a szkoda bo w zeszłym roku mi sie udalo i miałam nie złą zabawe;)
    Twój kalendarz jest bardzo fajny:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń