piątek, 23 grudnia 2011

sewing box

pudełko gotowe, zamykane na magnesik wreszcie znalazło swe nowe przeznaczenie; jestem pewna, że nowa właścicielka zrobi odpowiedni z niego użytek :)

idea pudełka na przybory podpatrzona u anity

niedziela, 18 grudnia 2011

pachnie już choinką i uszkami

może w niektórych domach to norma ale u nas choinka tydzień przed Świętami to rzecz niesłychana! ;) prezentuje się wspaniale - ozdobiona m.in. łańcuchem cudnej urody, "ulepionym" zosinymi paluszkami..

pachnie choinką i uszkami...

taka sobie kartka...

nie powiem, żeby mnie zachwycił efekt końcowy mojej pracy.. ale żeby nie było, że się obijam to wklejam tu to zdjęcie;

przygotowania do Świąt są takie czasochłonne :)

środa, 7 grudnia 2011

mała poprawka

torebka była całkiem fajna - ciekawy kształt, miły dla oka kolor :) tylko miała sporo tandetnych, plastikowych "ozdobników", które usunęłam; potrzebna była mała poprawka - stąd kompozycja z kółeczek filcowych :) tolebebka jest w efekcie bardzo hendmejdowa :)

i chyba mogę zgłosić ją do Titanii na Twórczy Weekend :)

niedziela, 4 grudnia 2011

pierniczkowy weekend

ufff... to był pracowity weekend! dziesiątki pierniczków jeszcze teraz dwoją i troją mi się przed oczami :D ale radość dzieciaków jest nie do zastąpienia nawet przez najpiękniejsze sklepowe pierniki ;)

mój przepis na pierniczki: 1kg mąki plus do podsypania, 1 łyżka sody, 4 łyżki kakao, 1 margaryna, 5 łyżek cukru, 5 jajek, 1 przyprawa do pierników, 1 opakowanie sztucznego miodu (słoiczek wielkości dżemu) oczywiście może być prawdziwy - nawet lepiej :) trochę migdałów i orzechów włoskich do ozdoby

przypalić mocno cukier, ostrożnie wlać do niego 1/2 szkl. gorącej wody i roztopić powstały kermel na gazie; w osobnym naczyniu roztopić miód, dodać cukier i roztopioną margarynę - wystudzić; do wystudzonego dodać mąkę, kakao i przyprawy; dobrze wyrobić, dodać sodę, żółtka i ubitą z białek pianę i znowu wyrobić - tutaj okazuje się zawsze że w przepisie jest za mało mąki, ciasto jest za mokre - dlatego zawsze mam zapasowy kilogram mąki, który i tak jest potrzebny do podsywpywania; przepis mówi, że najlepiej ciasto zrobić dzień wcześniej i przetrzymać w lodówce ale w praktyce jest to nie zawsze wykonalne :); ciasto rozwałkować nie zbyt cienko - ok.7 mm i wykrawać kształty, do każdego wcisnąć kawałek orzecha włoskiego lub migdała; piec około 15 minut na blasze suto obsypanej mąką w 160 stopniach; gdy wystygną lukrować i ozdabiać posypkami; przechowywać w szczelnych puszkach