pierwsze próby

to mój pierwszy w życiu kulinarnik, powstał już dość dawno.. pamiętam, że strasznie go męczyłam - nie podchodził mi zupełnie! nie pomagał też duży format - jest to segraegator na papier A4; ale jakoś go zmordowałam lecz efekt końcowy od początku mi się niestety nie podobał - jak zwykle, w głowie miałam zupełnie inny projekt :D no ale jest.. więc pokazuję

prezent na 30-stkę

był taki okres, kiedy wszyscy wokół obchodzili hucznie 18-tki; wtedy wydawało mi się, że jak będę mieć 30 to będę taaaka stara.. :D a teraz wszyscy wokół obchodzą 30-tki.. no cóż..

jedna z (już 30-letnich) przyjaciółek właśnie rozpoczyna wielką przygodę z gotowaniem - zatem nie miałam problemu z wyborem przezentu :) a do tego jeszcze małe scrapuszko

znowu popadało śnieżkiem..

dziś znowu torszkę popadało śniegu i temperatura przyzwoita, więc na chwilę na śnieg!

od wnucząt :)

nieco spóźnione ale tylko troszkę :) - kartki z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka, ale co ciekawe w tym roku tylko wspólne, dla babci i dziadka razem; jakaś nowa moda? hę? nie wszystkie zdążyłam sfotografować ale i tak to wystarczy

Candy, Candy

Wyjątkowe Candy u Złotych Rączek! U Brises, Latarni Morskiej, Karoli oraz Mirabeel do zdobycia zachwycające nowe papiery plus przydasie - a wszystko z nowej kolekcji w scrapcomie, VICTORIANA. Zachęcam.. choć pewnie to zbędne :D

wagoniki

wzorując się na świetnych kartkach Agnieszki zrobiłam takie oto cudaki :) jeden powstał już dość dawno a drugi będzie wręczony już niedługo;
uważam ten pomysł z wagonikami za genialny motyw dla chłopczyka, więc na pewno pojawi się u mnie jeszcze nie raz!

eire

dziś, nie wiedzieć czemu (a może i wiedzieć..) odżyły wspomnienia z pięknej krainy :) tam naprawdę jest tak jak na pocztówkach czy w albumach.. po prostu magicznie

i tak z rozpędu jeszcze

kolejna mała istotka na świecie :)

kartki dla rodziców malutkiej Konstancji, która urodziła się w sobotę :)

uwielbiam te karteczki dzieciuszkowe, zwłaszcza dla dziewczynki...

zajawka

Album się juz zrobił, był prezentem pod choinkę ale zdjęcia nadal w chaosie.. stąd tylko jedno zdjęcie na razie.

Poza tym album sfotografowany w fazie przed zbindowaniem - a dokładnie to wyszedł taki grubaśny (co mnie jak zwykle zaskoczyło) że musiałam go połączyć kółkami.

Świetnie się pracuje z papierami ILS i do tego całkiem nieźle - chyba - wyszło połączenie Romancy z Vitażem czy Amber. Te papiery są rewelacyjne!!

dla roztargnionej przyszłej mamy

wzorując się na scrapuszku Agnieszki - ona jest genialna! - zrobiłam dla kolezanki mały "przypominajnik": karteczki samoprzylepne ubrane w okładeczkę z literką A

zimowo mi

jeszcze kilka fotek z wczorajszego spaceru śniegowego :)

rosarium

co prawda jest niedokończony ale juz w takiej formie mi odpowiada a znając zycie pewnie juz taki pozostanie.. ;)

kolejne urodziny

tak, moje kolejne urodziny :) które? ci którzy muszą to i tak wiedzą, a reszta - nie musi wiedzieć ;)
a mnie się ciągle zdaje, że nic a nic się nie zmieniłam, że nadal wszystko wygląda tak jak kilka lat temu... tylko po dzieciach widać jak ten czas jednak nieubłaganie płynie :)
ale cóż, wszystkiego najlepszego życzę sobie i innym dzisiejszym solenizantom

a tu ostatnio moje ulubione zdjęcie mojego krakówka :)