pastelowy parawanik

po te zdjęcia sięgałam już nie raz :) (np. tu, tu czy tu) jest to moja ukochana sesja Zosinka i jestem pewna, że pojawi się na moich pracach jeszcze nie raz i nie dwa :D

 tym razem to parawanik/leporello z kartonu kraftowego wypełniony zdjęciami oraz pastelowymi dodatkami; zgłaszam go na pastelowe wyzwanie Szuflady
oraz kolorystyczne wyzwanie AltairArt

i reszta mojego włoskiego albumu :)

tak, reszta albumu obejmuje zdjęcia już z samej Florencji; kilka z nich już pokazywałam ale wrzucam tu jeszcze raz, tak żeby była całość :)

a tu jeszcze ciekawostka: w wielu miejscach mury kamienic były pooblepiane plakatami, na których były znane obrazy ale postacie na nich nosiły maski do nurkowania a wokół nich unosiły się bąbelki; na mnie robiły wrażenie!:D

wreszcie ukończony album tośkański :)

w mojej skromnej opinii ;) wyszedł świetnie, tak sobie go wyobrażałam! 

wprawdzie zajęło mi to trochę czasu ale już jest :D no i oczywiście są strony z których jestem bardziej zadowolona i są takie, z których mniej.. ale całość - taka jak miała być; popatrzcie:

no dobra... na razie połowa, bo w całości to chyba za dużo; jutro reszta