niedziela, 22 lipca 2012

nowe plecy dżinksówy

właściwie najnormalniejsza w świecie  kurtka dżinksowa  została przeobrażona w najulubieńszą kucykową kurtkę :) 
przepis prosty: papier do transferów, obrazek kucyka i trochę szmatek  przyszytych na "niechlujnie"; a! i oczywiście śliczne guziczki :)
i żeby tradycji było zadość - znowu jestem u Titanii na TW :)




8 komentarzy:

  1. wow...cudna...moja Ali byłaby zachwycona...uwielbia bajkę z tymi kucykami...

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś z niczego... I hit sezonu gwarantowany :))) Super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  3. taka mama jak Ty to skarb
    swietny pomysl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohoho, jakbym była młodsza to sama bym takie cudo nosiła :P A mała modelka przeurocza :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajnie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna przeróbka! Gratulują pomysłu!

    OdpowiedzUsuń
  7. o! fajny pomysł, kurteczka wygląda atrakcyjniej i bardziej dziecieco / dziewczęco :) przeróbki i haftowanie na jeansie co jakiś czas obija mi sie o oczy, czesto w craftowych ksiązkach - wszelkie embroidery, cekiny, koraliki będą swietnie na nim wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń