zaczęty niedawno więc jeszcze nieukończony; ja już się w nim zakochałam! a co to będzie jak go skończymy! :) ten post pasuje mi też do akcji "twórczy weekend" u Titanii;
co prawda zajęło mi to więcej niż weekend ;) ale w weekend się pewien etap zakończył - na razie platforma (w przyszłości podłoga) oraz schody; może uda się przed zimą:D
ufff... wreszcie skończone! zarówno robienie albumu - zajął mi wiele wieczorów - jak i fotografowanie :) album będzie prezentem dla mojego chrześniaka i mam nadzieję że mu się spodoba; obfotografowany jeszcze przed bindowaniem ale przy takim rozmiarze (30x20cm) trudno byłoby go obstrykać :) papiery to (co widać gołym okiem) ILS, ale najfajniejszy jest duży stempel z odbitką łapy dinozaura - zrobiłam go sama ;)