nigdy nie kryłam się z moją wielką słabością do sztuki renesansu (zwłaszcza włoskiego) czy w ogóle do dziejów XVI-wieczenj Europy :)
dlatego podróż do Florencji to było niespełnione marzenie! a dzięki moim bliskim jednak się spełniło i spędziłam tam kilka cudownych dni! oczywiście zrobiliśmy mnóstwo zdjęć, głównie z myślą o albumie/journalu z podróży :) jeszcze we Florencji wraz z siostrą zakupiłyśmy w antykwariacie stare książki - miały być stare i po włosku - które zostały bazami do naszych albumów;
trochę czasu mi zajął ten album ale powoli zbliżam się ku końcowi :)
od dziś zacznę po trochę go tu wrzucać, zaczynam od Palazzo Vecchio
i zgłaszam ten post do wyzwania Cherry Craft