GRUBAŚNY album ślubny

wykonanie tego albumu to było wyzwanie.. :)

przede wszystkim format - 30x40cm, a poza tym wielka ilość zdjęć i co za tym idzie grubość taka, że bałam się czy najgrubsze (5cm) kółka mi wystarczą! :)

ale wszystko zakończone happy endem i dziś wrzucam tylko okładkę

oj, jak ja lubię kulinarniki :)

papiery ILS, sztućce ze Scrapińca

oraz Dzień Dziadka

i tu też praca powstała przy współpracy Zosika, specjalnie dla dziadka :)

baza z ILS + resztki, skraweczki różnych innych papierów

dziś Dzień Babci..

.. więc scrap dla babci musiał być wykonany przy ogromnym wkładzie Zosiurka :D

papiery ILS, reszta z różnych źródeł - znowu nie pamiętam dokładnie co skąd ;)

bez konkretnego tytułu

papiery Dovecraft i Cosmocricet, ćwiek z tej samej kolekcji Dovecraft, stemeplki z różnych źródeł - większości nie pamiętam, ale dwa z nich na pewno z Lemonade;

baza prawie w całości z niezastąpionego Scrapińca :)

Sylwester 2010/2011 :D

dla PEWNYCH osób pierwsza imprezka sylwestrowa przebiegła w akompaniamencie strzelających korków szampana i fajerwerków o 22:00;

no cóż, jak się ma 3-4 latka to nie zawsze się uda dotrwać do północy ;D