niedziela, 9 maja 2010

za ciosem

to był bardzo płodny tydzień - wciągnęły mnie klimaty "okołodekupażowe" :) postarzenia są cudowne! więc na początek Zosiurek w postarzonej pudełko-ramce:


i do tego listownik; zakupiony na nazwijmy to pchlim targu - z brudnego surowego drewna, nijaki i za cenę 4zł ;) postarzony ponownie wg kursu z cafeartu; jak dla mnie ta zieleń przywołuje marzenia o lecie w Prowansji.. :D

1 komentarz:

  1. bardzo mi się podoba ten listownik , świetnie go upiększyłaś, chociaż nie przepadam za zielony, jest ... śliczny !

    OdpowiedzUsuń