poniedziałek, 22 lutego 2010

karty Zosi

od kiedy moja córa zaczęła chodzić na własnych słodkich nóżkach, jej największym marzeniem od samego rana było dorwanie się do mojego biurka, na którym pozostawiłam jakieś papiery, zdjęcia i przydasie (czemu największe zainteresowanie wzbudzają nożyczki, szpilki czy skalpel?); Zosiurek uwielbia oglądać i dotykać moje rzeczy, często wykorzystuje je w swoich zabawach z tubisiami ale NIGDY! jeszcze niczego nie zapsuła, zniszczyła czy zgubiła! wiem, że trudno w to uwierzyć :) ale to dziecko nie ma w sobie ani krztyny niszczycielskich instynktów! ale zanim się o tym przekonałam, to żeby chronić moje prace przed jej rączkami postanowiłam zrobić specjalnie dla niej kilka kart ze zdjęciami w metalowym pudełeczku; ulubiony motyw Zosi to drewniany (mocno odstający od kartonu) muchomorek :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz